#1 2008-06-29 10:29:53

NautiluS

Prorok FSM

Zarejestrowany: 2008-06-06
Posty: 55
Punktów :   

Poezja natchniona przez FSM ;)

Witam

W tym temacie możecie pochwalić się jakimi jesteście poetami Ja zaczynam, jak zawsze.

FSM wciąż ze mną jest
Chroni mnie przed całym złem
Mogę walczyć, zbierać, chodzić
A on wciąż ze mną stoi

Na pk gdy wychodzę
Błogosławi moją zbroje
Mój oręż też zaklina
Mogę walczyć z wielką siłą

Mieć takiego Boga
To coś wspaniałego
Po we czasy, aż odejdę
Tylko z Tobą, z Tobą będę!



Pozdrawiam, Damian


"Niewidzialny i niewykrywalny Latający Potwór Spaghetti stworzył świat, zaczynając od góry, drzew i karła (midget). Wszystkie dowody na rzecz ewolucji zostały specjalnie podłożone przez Niego."

Offline

 

#2 2008-06-29 10:33:42

Czarny66

Radny

Zarejestrowany: 2008-06-06
Posty: 16
Punktów :   

Re: Poezja natchniona przez FSM ;)

Powiem jedno... nawiedzony jesteś!

Offline

 

#3 2008-06-29 11:45:17

NautiluS

Prorok FSM

Zarejestrowany: 2008-06-06
Posty: 55
Punktów :   

Re: Poezja natchniona przez FSM ;)

Bije OptiC flufa złego
Przez FSM skarconego
I dlatego go pokonam
Bo Bóg sprawi, ze on skona

Bo bez niego byłbym słaby
I nikogo bym nie zabił
Gdy potrzeba - a/d zwiększy
Gdy za mało - to powiększy

Tak to już jest, tak to już bywa
Że na mego przeciwnika zły los czyha
Bo gdy FSM za mną stoi
To lepiej uciekajcie niewierni w panice

Bo gdy was dopadnę
To walka będzie szybka
I zginiecie nie zadając nawet rany swym mieczem
To mówię Wam ja - Opticus Wielki, dozgonnie FSM wierny


"Niewidzialny i niewykrywalny Latający Potwór Spaghetti stworzył świat, zaczynając od góry, drzew i karła (midget). Wszystkie dowody na rzecz ewolucji zostały specjalnie podłożone przez Niego."

Offline

 

#4 2008-06-29 14:49:56

saper

Członek FSM

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 11
Punktów :   

Re: Poezja natchniona przez FSM ;)

Tarsengaard jak Stalingrad - miasto złowrogie, smutne i tajemnicze. W wyniku wielu bitew ostałe w płomieniach i zarazie. Skutkiem tych wszystkich okoliczności było przybycie do TG przeniknionych złem istot - Goblinów, Orków, krwiożerczych bobrów, jeleniów i królików. Także ludzi, elfów i krasnoludów, którzy rozpoczęli Epokę Krwawej Rzeźni... Z powodu spadającej liczby istot myślących (ludzi, elfów, krasnoludów) wywołanej atakami dzikich bestii postanowiono zwołać Wielką Naradę Trzech Narodów, na której uznano, że trzeba zrobić wyprawę wojenną na główny obóz bestii - Szkołę Magii. Zaczęto przygotowania do wymarszu i już po 2 tygodniach zabrano zbroje, bronie, esencje, mikstury, poduczono się magii i wyszkolono 300 niepokonanych łuczników. Wyruszono.

Droga do obozu zajęła wszystkim, wraz z ciężkim sprzętem oblężniczym i krasnoludami (ci to się wlekli...) 10 dni. Podnieceni i strudzeni drogą stanęli przed wrotami, lecz szybko się cofnęli, gdyż w drzwi mocno uderzył swym pyskiem ziejący ogniem Czerwony Smok. Wycofali się wgłąb lasu i obmyślili plan podsadzenia min pod wrota i ostrzał katapultami.

Jeden z członków ekipy elfów wiedząc na jakie naraża się niebezpieczeństwo po cichu podszedł do drzwi i starannie podłożył ładunek. Później uciekając zawołał smoka. Ten wstrząśnięty, że ktoś znowu zakłóca mu spokój podbiegł i natknął się na miny - wyleciał w powietrze. Brygada Trzech Narodów poradziła sobie ze smokiem. ale to był dopiero początek ich misji...


By SAPER 29.06.08r

CDN


#Ig [tomekr->DiE!] z maskarami na PK nie chodze penisy^^

To byl dzien ;]

Offline

 

#5 2008-06-29 16:45:00

NautiluS

Prorok FSM

Zarejestrowany: 2008-06-06
Posty: 55
Punktów :   

Re: Poezja natchniona przez FSM ;)

Witam

Wiersz pod tytułem: Gildiowa Wyprawa Na Złowrogiego Smoka

Gildia nagle się zebrała i na smoka pójść zechciała
Wszyscy zbroje założyli, miecze, tarcze - wszystko wzięli
Tak gotowa wyruszyła, w drogę długa i złowrogą
Gdzie swych czynów dowieść miała - przecież smoka ubić chciała

OptiC z przodu ich prowadził, dalej saper śpiewem raczył
Myd pośrodku mieczem władał, za nim Zdzicho pancerz łatał
Czarny wszystkich winem raczył, dalej Ozzy w mapę patrzył
A na końcu sopel drepta i coś tam do siebie szepta

Kika godzin nie minęło, gdy jaskinie ktoś zobaczył
Słychać było, jak smok warczy i aż wszystkich strach obarczył
Ale my nie tacy słabi, przecież zbroje, tarcze mamy, wiec i smoka pokonamy!
No i poszli tam gdzie mieli, smoka ubić - sami chcieli

Grota dużą, gigantyczna, wielu trupów w niej leżało
Lecz już nie taki widok wielu z nas widziało
Nagle coś się poruszyło i nas nieźle odrzuciło
Toż to smok - rzekł ktoś wśród nas - atakujmy póki czas!

Wszyscy na raz, jednym tempem zaatakowali smoka mieczem
Jednak smok dalej stoi, jakby nie czół bólu wcale
Trzeba coś wymyślić, ale szybko - póki smok ogniem nie ryknął
OptiC wyrzekł słowa takie, co zabiło smoka nagle

"FSM przybądź do mnie i pokonaj wroga mego
Zabij go, bowiem dasz rade wszystkiemu"

Jak powiedział, tak się stało - smok zginął, db zostało


Pozdrawiam, Damian


"Niewidzialny i niewykrywalny Latający Potwór Spaghetti stworzył świat, zaczynając od góry, drzew i karła (midget). Wszystkie dowody na rzecz ewolucji zostały specjalnie podłożone przez Niego."

Offline

 

#6 2008-06-29 17:45:09

saper

Członek FSM

Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 11
Punktów :   

Re: Poezja natchniona przez FSM ;)

Optic znakomicie Ty jedziesz wierszem a ja opowiescia... Pozniej moze zdola sie to polaczyc jakos


#Ig [tomekr->DiE!] z maskarami na PK nie chodze penisy^^

To byl dzien ;]

Offline

 

#7 2008-06-29 18:51:25

Czarny66

Radny

Zarejestrowany: 2008-06-06
Posty: 16
Punktów :   

Re: Poezja natchniona przez FSM ;)

bez komentarza...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl